19 Lut 2016, Pią 1:43, PID: 516456
FaSolka napisał(a):Szczególnie sąsiad jest bardzo towarzyski i wygadany, dlatego to on zaczyna rozmowę, no ale zdarzają się takie przestoje, kiedy jest taka CISZA. I nie wiem dlaczego, ale czuję się strasznie za tę ciszę odpowiedzialna. Główkuję wtedy co by tu powiedzieć, co by tu powiedzieć żeby tej okropnej ciszy nie było? I przeważnie mówię coś strasznie głupiego. Albo zadaję jakieś pytanie na które znam odpowiedź, albo nawet mnie nie interesuje ta ich odpowiedź byle trwała rozmowa, byle nie było tej okropnej ciszy. Robię się wtedy cała czerwona, nie wiem gdzie ulokować swój wzrok. Mam też wrażenie, że wyglądam idiotycznie..
Skąd ja to znam. Wyjęłaś mi z ust ten opis Zgadza się wszystko co do joty, oprócz czerwienia się - to mi przeszło samo kiedyś