01 Wrz 2009, Wto 21:00, PID: 173311
Witaj Ziemniak
no rozjaśniłaś mi trochę sprawę z tym jaka jest różnica pomiędzy leczeniem FS a OU, u mnie właśnie taka terapia poznawczo-behawioralna naprawdę niewiele mi dała.
Nie rozumiem tylko tego dlaczego psychiatrzy i psycholodzy nie przywiązują większej wagi do diagnozy problemu z którym przychodzi pacjent, co ma oczywiście wpływ na późniejsze jego leczenie.
Jeśli powiedziano by mi że moje problemy moją wynikać z OU a nie z FS, to nie spędziłbym bym 3 miesięcy na bezowocnej terapii w Warszawie, i uwierz mi miałem ogromną motywację do pracy nad sobą, bo chciałem wrócić do normalności (praca, życie towarzyskie) ale tak naprawdę techniki tej terapii wogóle się w moim przypadku nie sprawdzały...
no rozjaśniłaś mi trochę sprawę z tym jaka jest różnica pomiędzy leczeniem FS a OU, u mnie właśnie taka terapia poznawczo-behawioralna naprawdę niewiele mi dała.
Nie rozumiem tylko tego dlaczego psychiatrzy i psycholodzy nie przywiązują większej wagi do diagnozy problemu z którym przychodzi pacjent, co ma oczywiście wpływ na późniejsze jego leczenie.
Jeśli powiedziano by mi że moje problemy moją wynikać z OU a nie z FS, to nie spędziłbym bym 3 miesięcy na bezowocnej terapii w Warszawie, i uwierz mi miałem ogromną motywację do pracy nad sobą, bo chciałem wrócić do normalności (praca, życie towarzyskie) ale tak naprawdę techniki tej terapii wogóle się w moim przypadku nie sprawdzały...