09 Kwi 2008, Śro 15:16, PID: 19069
Też tak mam. Niestety. Siedzę, a po jakimś czasie orientuje się, że cały czas siedziałam jak wryta, i rozmyślałam z głupią miną .
Czasami mnie to denerwuje, ale... Moje zdanie na ten temat jest takie..
To nam w zupełności nie zagraża, to jest formą obrony, dowartościowania się, nie brońmy się przed tym, przecież tego nie wymuszamy, nawet sami sobie nie zdajemy sprawy, kiedy zaczynamy rozmyślać, skoro nasz organizm sam nas na to kieruje, więc co w tym złego? Nic! Mało tego, uważam, że to nam może pomóc w życiu codziennym, w kontaktach między ludzmi,, bo czasami podświadomie reagujemy tak samo pozytywnie, jak w marzeniach o nas samych, jakimi chcielibyśmy być ludzmi. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam jak najdłuższego rozmyślania O!, aż pozytywne myślenie, zachowania wejdą nam w krew! To jest moje zdanie na ten temat 8) .
Pozdrawiam;]
Czasami mnie to denerwuje, ale... Moje zdanie na ten temat jest takie..
To nam w zupełności nie zagraża, to jest formą obrony, dowartościowania się, nie brońmy się przed tym, przecież tego nie wymuszamy, nawet sami sobie nie zdajemy sprawy, kiedy zaczynamy rozmyślać, skoro nasz organizm sam nas na to kieruje, więc co w tym złego? Nic! Mało tego, uważam, że to nam może pomóc w życiu codziennym, w kontaktach między ludzmi,, bo czasami podświadomie reagujemy tak samo pozytywnie, jak w marzeniach o nas samych, jakimi chcielibyśmy być ludzmi. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam jak najdłuższego rozmyślania O!, aż pozytywne myślenie, zachowania wejdą nam w krew! To jest moje zdanie na ten temat 8) .
Pozdrawiam;]