06 Lis 2008, Czw 22:59, PID: 87041
Na własną potrzebę zmodyfikowałem tekts hand-outów i w związku z bardzo ważnym egzaminem w moim życiu ułożyłem sobie hand-out pod ten cel. Polecam Wam to samo jeśli macie jakieś ważne wydarzenie do przejścia. Poniżej mój tekst.Aha, egzamin zdałem na +4 i grtulacje od komisji.
1. Automatyczne negatywne myśli są irracjonalne, kłamliwe, wyolbrzymione do granic możliwości i nie są prawdziwe.
2. Wiem, że nigdy nie udało im się sparaliżować mojego działania, nawet wtedy gdy ich nie rozpoznawałem i nie miałem skutecznych metod ich blokowania. To dlatego, że nigdy nie miały autentycznej władzy nade mną.
3. Nigdy nie oblałem egzaminu z powodu natłoku złych myśli. To dlatego, że mobilizacja umysłowa w trakcie egzaminu nie daje im dojść do głosu. Teraz też tak będzie.
4. Możliwe, że będą próbować zaburzyć mój tok wypowiedzi ale odkąd mam metody do ich zakłócania nie będzie to możliwe. Po prostu zignoruję je tak jak na co dzień.
5. Możliwe, że będą mnie nachodzić przed egzaminem ale nie są w stanie zmienić prawdziwego, racjonalnego i jedynego prawdziwego obrazu mojej osoby.
6. Osoby skutecznej, spokojnej, zdającej wszystkie egzaminy bez nadmiaru emocji i z nutą humoru. Egzamin ustny jest niczym innym jak długą rozmową .
7. Negatywne myśli nie mają żadnego argumentu racjonalnego przeciwko mnie.
8. Ja mam jedyny, niepodważalny i racjonalny dowód – nigdy nie oblałem egzaminu ustnego. Teraz też tak się stanie. Mogę być nękany przez negatywne myśli ale co z tego, zwolnię i będę się z nich śmiał. Nie mają wyjścia, muszą odejść. Dokładnie tak samo jak to się dzieje na co dzień.
9. Jeśli będą nachalne mogę poprosić komisję o 10 sek. przerwy. Należy mi się ona. Jest to normalne, komisja to zaakceptuje jako wyraz mojego spokoju i panowania nad własnymi emocjami.
10. Ja mam za sobą X lat skutecznego działania. One nie mają żadnych szans. Wolne tempo mówienia jest dla nich zabójcze. Przekonałem się o tym i na egzaminie zrobię to samo.
1. Automatyczne negatywne myśli są irracjonalne, kłamliwe, wyolbrzymione do granic możliwości i nie są prawdziwe.
2. Wiem, że nigdy nie udało im się sparaliżować mojego działania, nawet wtedy gdy ich nie rozpoznawałem i nie miałem skutecznych metod ich blokowania. To dlatego, że nigdy nie miały autentycznej władzy nade mną.
3. Nigdy nie oblałem egzaminu z powodu natłoku złych myśli. To dlatego, że mobilizacja umysłowa w trakcie egzaminu nie daje im dojść do głosu. Teraz też tak będzie.
4. Możliwe, że będą próbować zaburzyć mój tok wypowiedzi ale odkąd mam metody do ich zakłócania nie będzie to możliwe. Po prostu zignoruję je tak jak na co dzień.
5. Możliwe, że będą mnie nachodzić przed egzaminem ale nie są w stanie zmienić prawdziwego, racjonalnego i jedynego prawdziwego obrazu mojej osoby.
6. Osoby skutecznej, spokojnej, zdającej wszystkie egzaminy bez nadmiaru emocji i z nutą humoru. Egzamin ustny jest niczym innym jak długą rozmową .
7. Negatywne myśli nie mają żadnego argumentu racjonalnego przeciwko mnie.
8. Ja mam jedyny, niepodważalny i racjonalny dowód – nigdy nie oblałem egzaminu ustnego. Teraz też tak się stanie. Mogę być nękany przez negatywne myśli ale co z tego, zwolnię i będę się z nich śmiał. Nie mają wyjścia, muszą odejść. Dokładnie tak samo jak to się dzieje na co dzień.
9. Jeśli będą nachalne mogę poprosić komisję o 10 sek. przerwy. Należy mi się ona. Jest to normalne, komisja to zaakceptuje jako wyraz mojego spokoju i panowania nad własnymi emocjami.
10. Ja mam za sobą X lat skutecznego działania. One nie mają żadnych szans. Wolne tempo mówienia jest dla nich zabójcze. Przekonałem się o tym i na egzaminie zrobię to samo.