30 Cze 2011, Czw 20:57, PID: 260241
Kilka razy miałem w życiu takie napadowe "lęki przed łykaniem" . Tyle że u mnie to trwało góra po 2 tygodnie - pojawiało się co kilka lat i samo znikało. Strasznie męczące to było To chyba jakieś zaburzenie obsesyjno-kompulsywne. Jeśli to za długo trwa udaj się może do psychologa, albo do psychiatry po SSRI czy coś tam innego.
Aha może "potrenuj" sobie połykanie popijając wodą/herbatą. No i pamiętaj ... to czynność odruchowa, która działa nawet bez udziału świadomości nic złego nie może Ci się stać
Aha może "potrenuj" sobie połykanie popijając wodą/herbatą. No i pamiętaj ... to czynność odruchowa, która działa nawet bez udziału świadomości nic złego nie może Ci się stać