14 Gru 2010, Wto 13:58, PID: 231815
A ja tam rozumiem, ponieważ fakt, że ktoś widzi że coś mi nie wychodzi jest dla mnie upokarzający, a jak ktoś chce pomóc i zaczyna tłumaczyć takim miłym spokojnym głosem jak dziecku (wiem że oni chcą dobrze), to po prostu budzi we mnie instynkt mordercy.
Floyd, a pro po złych emocji, nie jesteś sam nie raz mam ochotę rozbić serwis o podłogę, po prostu słyszę w myślach trzask talerzy rozbijających się o podłogę i widzę kawałki odpryskujące w różne kierunki. Ale to nie tak, że jestem zła na nich, że mają to co mają, ale raczej na siebie że ja nie potrafię tego mieć, że jestem za słaba, niewystarczająco dobra. Najgorsze, że to są czasem takie bzdury
:-(
Floyd, a pro po złych emocji, nie jesteś sam nie raz mam ochotę rozbić serwis o podłogę, po prostu słyszę w myślach trzask talerzy rozbijających się o podłogę i widzę kawałki odpryskujące w różne kierunki. Ale to nie tak, że jestem zła na nich, że mają to co mają, ale raczej na siebie że ja nie potrafię tego mieć, że jestem za słaba, niewystarczająco dobra. Najgorsze, że to są czasem takie bzdury
:-(