17 Gru 2010, Pią 14:21, PID: 232120
Cytat:Chodzę do tej fryzjerki od dawna, lubię ją, a nie powiem, że to, że kiedy widzę jak mnie strzyże i milczy, a ja siedzę z kamienną twarzą, było mi obojętne. Chciałem takiego "nice chatu", jak napisałem: dla samego siebie, dla poprawy samopoczucia, dla przełamania lodów. No cóż, może kiedyś mi się uda.
Przecież fryzjerka mogła mieć zły dzień, chore dziecko, cokolwiek, to nie jest Twój psycholog Poza tym jesteś tylko jej klientem, a mi się wydaje, że Ty zacząłeś ją traktować jak znajomą do pogadania - owszem, ona jest miła, bo jej po prostu za to płacisz.
Cytat: Bo nie będę wiecznie dusił swoich lęków w sobie. Kiedyś mogę wybuchnąć.
I co, tupniesz nóżką czy kogoś zabijesz? Kto jest winny temu, że Ty nie potrafisz radzić sobie z emocjami, hmm?