23 Lut 2010, Wto 23:59, PID: 196965
heh myslalem że jestem sam.
mi twarz to sie tak rozregulowała że szok do lustra to sie musze patrzyć dopiero jak wyglądam.
Najgorzej jest wśród(chyba dobrze napisane )ludzi,wydaje mi się ciągle jak bym był niewyspany lub beczał,ludzie jak mnie widzą to odrazu ziajają lub przecierają oczy,teraz nauczyłem sie robić tak samo.
W kontakcie w 4 oczy to najgorzej z oczami nie moge ich utrzymać, łzy mi napływaja hektolitrami caly sie krzywie
niewiem czy jakieś tabletki zażywać czy jak?????Pomóżcie
mi twarz to sie tak rozregulowała że szok do lustra to sie musze patrzyć dopiero jak wyglądam.
Najgorzej jest wśród(chyba dobrze napisane )ludzi,wydaje mi się ciągle jak bym był niewyspany lub beczał,ludzie jak mnie widzą to odrazu ziajają lub przecierają oczy,teraz nauczyłem sie robić tak samo.
W kontakcie w 4 oczy to najgorzej z oczami nie moge ich utrzymać, łzy mi napływaja hektolitrami caly sie krzywie
niewiem czy jakieś tabletki zażywać czy jak?????Pomóżcie