08 Lut 2011, Wto 22:10, PID: 238296
panpanpan napisał(a):No to masz szczęscie magiku. Biję brawo, masz dobrze. U mnie neurolog-psychiatra podejrzewa problemy społeczne własnie natury psychotycznej. A ze nie mam omamów wzrokowych, to podejrzewa schizofrenię prostą(w niej nie występują omamy). A ze powiedziałem mu, iz od dziecka bylem dziwaczny i wolalem wlasne towarzytwo niz ludzi, to podejrzewa schizę prostą, a fobia spoleczna to tylko jeden z objawów choroby. U mnie występują bardzo dużo magicznego myslenia: glownie mysli, wiedze, ze przez złe mysli o kimś mogę powodować u niego nowotwór, glownie to wynika z nienawiści do wszystkiego, co nie jest w moim swiecie, magiczne myslenie powoduje u mnie silne uczucie tego ze moje mysli mogą kierować scenariuszem wydarzeń i są skrajnie silne te mysli.
Nie robię tego ze jestem zły: nie mogę uwolnić sie po prostu od tego. Głownie to mam: mysli, ze moge czyjąć smierc spowodować w zemscie juz jak kocham czyjes wyleczenie kogos samym mysleniam, no i ze złe relacje z ludźmi nie biorą się z przypadku, tylko jest to zawsze we mnie wymierzone, pozdrawiam, nie zycze tej choroby bo nie chcecie nawet wiedziec czym jest lęk w niej.
Ja pierd... masakra ja w ogóle tego nie rozumiem co napisałaś to ty wierzysz w to że jak będziesz myśleć że twój kumpel jutro umrze to się sprawdzi naprawdę ????