19 Sty 2011, Śro 16:37, PID: 236104
Studia to ciężki temat, niełatwo je wybrać, a wiadomo, w dużym stopniu ten wybór wpływa na życie. Choć w dzisiejszych czasach i tak coraz mniej osób pracuje w zawodzie zgodnie z wykształceniem.
Skoro chcesz się dalej kształcić, to wydaje mi się, że studia są lepszym wyborem niż policealna. Z tego co wymieniłaś, mi osobiście najciekawsza wydaje się turystyka uzdrowiskowa - wydaje mi się, że jest coraz większe zapotrzebowanie na tego typu usługi. Albo może kosmetologia, skoro lubisz te klimaty? Psychologów jest już dużo, a zarządzanie to jeden z tych kierunków uważanych za mało perspektywiczne.
Chyba że tak jak radzi nobody - jeśli myślisz o własnym biznesie, czyli masz już jakiś pomysł na siebie i pójdziesz na dobrą uczelnię, to to zarządzanie wydaje się niezłym wyborem.
"Gap year" to też dobry pomysł, czas na podjęcie decyzji. Pod warunkiem, że wtedy coś konkretnego się robi. Bo ja też zrobiłam sobie roczną przerwę po licencjacie i w zasadzie tylko siedziałam w domu xd
Jedyna rada, to zastanów się porządnie, co Cię najbardziej interesuje, poczytaj w necie, jakie są możliwości pracy po tym kierunku, poczytaj na stronie uczelni, jak wygląda sprawa stypendiów.
A fobik na studiach, cóż... nie jest źle Ale dobrze jest zawrzeć jakieś znajomości i nie uciekać od ludzi, bo inaczej mogą być problemy np. z dowiadywaniem się różnych ważnych rzeczy. Ja na licencjacie czułam się dobrze, miałam koleżanki i było mi znacznie łatwiej niż w szkole średniej. Teraz jest trochę gorzej, ale cóż, jakoś daję radę xd
Nie znosiłam ćwiczeń, bo to praca w grupie
Skoro chcesz się dalej kształcić, to wydaje mi się, że studia są lepszym wyborem niż policealna. Z tego co wymieniłaś, mi osobiście najciekawsza wydaje się turystyka uzdrowiskowa - wydaje mi się, że jest coraz większe zapotrzebowanie na tego typu usługi. Albo może kosmetologia, skoro lubisz te klimaty? Psychologów jest już dużo, a zarządzanie to jeden z tych kierunków uważanych za mało perspektywiczne.
Chyba że tak jak radzi nobody - jeśli myślisz o własnym biznesie, czyli masz już jakiś pomysł na siebie i pójdziesz na dobrą uczelnię, to to zarządzanie wydaje się niezłym wyborem.
"Gap year" to też dobry pomysł, czas na podjęcie decyzji. Pod warunkiem, że wtedy coś konkretnego się robi. Bo ja też zrobiłam sobie roczną przerwę po licencjacie i w zasadzie tylko siedziałam w domu xd
Jedyna rada, to zastanów się porządnie, co Cię najbardziej interesuje, poczytaj w necie, jakie są możliwości pracy po tym kierunku, poczytaj na stronie uczelni, jak wygląda sprawa stypendiów.
A fobik na studiach, cóż... nie jest źle Ale dobrze jest zawrzeć jakieś znajomości i nie uciekać od ludzi, bo inaczej mogą być problemy np. z dowiadywaniem się różnych ważnych rzeczy. Ja na licencjacie czułam się dobrze, miałam koleżanki i było mi znacznie łatwiej niż w szkole średniej. Teraz jest trochę gorzej, ale cóż, jakoś daję radę xd
Nie znosiłam ćwiczeń, bo to praca w grupie
Cytat:Nie ma sensu, moim zdaniem, wybierać kierunku, po którym nie ma perspektywChyba że ktoś jest bardzo kreatywny i zainteresowany tematyką takich studiów, wtedy to i np. po filologii koreańskiej da sobie radę, a przynajmniej ma na to dużą szansę
Cytat:Papierek dla papierka, który się nie przyda, moim zdaniem nie ma sensu. A wiem coś o tym, bo za pół roku będę w takiej sytuacjiJa też. Cóż, nie myślałam nad przyszłością w szkole średniej i teraz mam