15 Mar 2021, Pon 19:57, PID: 839194
Cześć. Szukam inspiracji, może ktoś mi tutaj coś doradzi lub zainspiruję się czyimś doświadczeniem. Pytanie do osób o nieścislym umyśle, niewygadanych. Gdzie pracujecie? Mam wyższe wykształcenie (nauki społeczne). Pracy w moim zawodzie jest bardzo mało, a jak już są to na pewno nie dla cichych i wycofanych. Pracowałam kilka lat po studiach w placówce medycznej jako asystent pacjenta. Pracę straciłam rok temu (covid i zmiany w przepisach). Teraz mam staż z UP, taki z braku laku. Czuję się tam okropnie. To biuro, gdzie bardziej pracuje się przed komputerem. Maile i telefony. Praca sama w sobie jest ok, ale zespół jest strasznie niemiły, nie tłumaczą mi nic. Właściwie praktycznie pracownicy się do mnie nie odzywają, przez co ja też się zamknęłam w sobie i pytam tylko wtedy kiedy na prawdę nie mogę sobie z czymś poradzić. Najchętniej w ogóle bym tam nie przychodziła, ale boję się konsekwencji zerwania stażu w PUP. Nie wiąże z tym miejscem przyszłości. Ale nie wiem co dalej. Chciałabym się przekwalifikować i zrobić jakaś podyplomówkę. Ale z czego? Gdzie może pracować cicha, raczej introwertywna dziewczyna? Studia techniczne niestety odpadają, nie mam predyspozycji (serio, matma i analityczne myślenie to nie dla mnie). Tłumaczenia i jakieś języki? Pracy z tego co widziałam nie ma za wiele, raczej dla lektorów. Poza tym, to są lata nauki. Fobicy humaniści, co robicie w życiu?