19 Lut 2011, Sob 17:45, PID: 240464
jest cięzko... jestem aktorem(amator, ale jednak) i naprawde jest cięzko, nie wiem czy będe umiał ci pomoc, ale ten problem jest zakorzeniony u ciebie w mózgu... :] musisz się przezwycierzyć... weź jakies leki na uspokojenie, opanowanie... i hmm wez jakie punkt w auli wybierz... gap sie w niego ... nie zwracaj uwagi na gawiedź (tłum)... a na pewno masz znajomych... masz?? , jak masz to słuchaj, .. wez grupe 3-4 opsoby i powiedz im o tym, ze denerwujesz sie jak wystepujesz... na pewno zrozumieją i popros, zeby siedzieli np. w pokoju i słuchali a ty bedziesz coś czytac, przedstawiać publicznie... to jets pomocne, mozesz potem probowac z wieksza widownią ( wiem, ze w domu to cięzko, ale mozesz np odwiedzac przedszkola- po uzdognieniu z wychowawcą przeprowadzisz jakis referat dla dzieciaków o bajkach np. ) aaa potem na studiach... i miej myśl w głowie, że nic złego cie nie spotka... odradzam zielonego i białego, bo to zabija, ale weź sie w garsc i do roboty, efekty beda swietne..
Powodzenia, masz u mnie modlitwe za Ciebie
dasz rade, pozdro
Powodzenia, masz u mnie modlitwe za Ciebie
dasz rade, pozdro