28 Maj 2011, Sob 19:45, PID: 256117
Pan Foka napisał(a):Co dla fobika straszne - w powszechnej opinii to właśnie jedno z najgorszych możliwych zajęć, do którego zatrudniani są głównie ci, których nie chcą gdzie indziej. Post oczywiście miał lekko podkolorowany wydźwięk, bo znalazłoby się coś gorszego. Magistrzy socjologii czy innych stosunków międzynarodowych, babrając się potem w robótkach za 1200 złotych patrzą na tych "brudasów" tęsknym okiem, heh.
Czyli mamy rozmieć że twoje zarobki to jakieś nie uwłaczające 5tyś netto
A co do zatrudnienia to się myslisz..przeważnie zatrudniani są pręźni ochroniarze w postaci emerytów bądź rencistów.
Ja tylko rzuciłem zawody w których sie pracuje samemu...
Jak dla mnie nocny stróż nie uwłaczający zawód choć racja że mało produktywny ale jednak potrzebny.
A mój obecny zawód zupełnie nie pasuje do "fobika" ale bardzo pomaga mi w życiu i przełamywaniu się ale ja tak naprawdę nigdy nie miałem FS