20 Mar 2011, Nie 2:32, PID: 244535
Ciasteczkowy napisał(a):udało mi się jako tako rozwiązać te nieciekawe wydarzenie i fartem uniknąłem spotkania.Tylko, że problem może powrócić i co wtedy?
Niepokojąca jest ta niepewność siebie... I podejrzewam, że nie wiesz co mógłbyś powiedzieć na wizycie u psychologa, stąd odwlekasz to. Z drugiej strony, czy uda Ci się samemu ogarnąć ten chaos?
Miałem tyle lat co Ty, kiedy borykałem się z podobnymi myślami, byłem na rozstaju dróg.