21 Mar 2011, Pon 17:40, PID: 244752
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Mar 2011, Pon 17:40 przez BlankAvatar.)
nie wszyscy fobicy są aktualnie w mega depresji goguś. idź do specjalisty.
nawet wolałbym, żeby było tu więcej zdrowych osób, bo to pomaga integrować się społecznie.
najlepiej, gdyby sporą ilość użytkowników stanowiły osoby, które FS mają za sobą lub -przynajmniej- zrobiły duże postępy w leczeniu.
ale rozumiem, że 'zdrowi' szybko stąd uciekają. trudno jest znieść to marudzenie, użalanie się i umartwianie, które wszyscy nieleczący się fobicy namiętnie uprawiają.
ja sam dopiero zaczynam, a już tracę cierpliwość do niektórych piszących tu. jak już się raz pozna typowe, fobiczne mechanizmy i schematy myślowe, to wydają się one niewiarygodnie głupie i aż samemu trudno uwierzyć, że się tak myślało (ofc chwile zwątpienia, nawroty występują, ale to normalne).
ale odchodzę od tematu..
na forum są też osoby -tylko- nieśmiałe. wcale mi to nie przeszkadza. często dodają trochę kolorku do dyskusji. (:
nawet wolałbym, żeby było tu więcej zdrowych osób, bo to pomaga integrować się społecznie.
najlepiej, gdyby sporą ilość użytkowników stanowiły osoby, które FS mają za sobą lub -przynajmniej- zrobiły duże postępy w leczeniu.
ale rozumiem, że 'zdrowi' szybko stąd uciekają. trudno jest znieść to marudzenie, użalanie się i umartwianie, które wszyscy nieleczący się fobicy namiętnie uprawiają.
ja sam dopiero zaczynam, a już tracę cierpliwość do niektórych piszących tu. jak już się raz pozna typowe, fobiczne mechanizmy i schematy myślowe, to wydają się one niewiarygodnie głupie i aż samemu trudno uwierzyć, że się tak myślało (ofc chwile zwątpienia, nawroty występują, ale to normalne).
ale odchodzę od tematu..
na forum są też osoby -tylko- nieśmiałe. wcale mi to nie przeszkadza. często dodają trochę kolorku do dyskusji. (: