25 Mar 2011, Pią 13:43, PID: 245403
Ciekawe pytanie. Z jednej strony często narzekam, że nie jestem tak przebojowy, tak cool jak niektórzy, że dla innych pewne sprawy są łatwiejsze, że nie stresują się czyms tak bardzo... No i przede wszystkim nie mają tak ogromnej huśtawki nastrojów jak ja. A z drugiej stroyn ,gdy czytam o ludziach, którzy rzucają studia, ba, nawet liceum, to... bez obrazy, ale pojawia się u mnie myślenie "łoł, to ze mną nie jest tak źle". Modelowy przykład tego, że punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia.