14 Maj 2008, Śro 20:59, PID: 22623
Sugar Sweet napisał(a):nolikeothers napisał(a):na ślubie kościelnym w kościele trzeba mówić przez mikrofon o.O...
O. To pewnie Kika się ucieszy. Dziękujemy Ci, Dobra Duszyczko.
Sugar jesteś niemożliwa
@ Tony
Tony - co Ty taki załamany jesteś? Z jednej strony czytam posty, gdzie piszesz, że się wyleczyłeś z poczucia "co ludzie o Tobie myślą", z drugiej walisz takie teksty
Zapewniam Cię, że masz szansę. Tylko tyle mogę od siebie dodać. Widzę, że masz już solidne podstawy (w przeciwieństwie chociażby do mnie) do wzgl. "wyzdrowienia", (nie lubię tego słowa w naszym przypadku - jesteś zdrowy, fobia to tylko stan umysłu) więc nie dręcz siebie myślami... Uszy do góry
@ Kika
Kika a nie możesz olać tego całego kościelnego cyrku ze ślubem? Chyba że kręci Cię takie celebrowanie, ale z tego co piszesz, to raczej jest wręcz przeciwnie... Więc po co?
A... wiem... (podejrzewam)
TERROR RODZINY - tak?
Ale to też można zmienić... przy odrobinie silnej woli... Nie jesteś niewolnikiem czyichś zachcianek i tradycji! NIE! Nie można się poddawać! Z konformizmem i ze światem przymusu obyczajowego trzeba walczyć kiedy tylko się da - inaczej będziemy tkwić w okowach obłudy do końca.
Napisałaś, jak wygląda Twój wymarzony scenariusz. Masz silną wolę, o czym zresztą można się przekonać czytając Twoje inne posty. Czego więcej potrzeba do realizacji?