15 Lis 2011, Wto 1:03, PID: 279757
Rzadko się wypowiadam, ale w tym temacie mam coś do powiedzenia. Mi to kilka razy mówili, że wyglądam ponuro, że chciałabym zabić wzrokiem, a czasami to tak, jakbym nie miała żadnych emocji. Zupełnie tak jakbym miała paraliż mięśni twarzy, podczas gdy mi biednej się zdaje, że się lekko uśmiecham. Z drugiej strony może to i dobrze. Nie chciałabym objawiać wszystkich moich uczuć na twarzy.