21 Wrz 2013, Sob 2:59, PID: 364598
Heh a do mnie już jedna nauczycielka zwraca się "pani ze smutną twarzą"
Jak ja się cieszę że byłam dopiero na jej 2 lekcjach.
U mnie smutna mina jest bardzo na niekorzyść bo wtedy jeszcze bardziej widać moje cienie pod oczami i wtedy wyglądam okropnie
Albo mam poważną minę albo minę jakbym była na kogoś zła albo właśnie smutną. Nie potrafię uśmiechać się dłużej niż 4 sekundy, później uśmiech robi się sztuczny i wyglądam wtedy bardzo dziwnie (tak mam na zewnątrz) W domu potrafię mieć rozluźnioną twarz i nie mieć takich min jakby ktoś w rodzinie mi umarł. Hmm a na zewnątrz mogę się uśmiechnąć szczerze po długim czasie myślenia o czymś miłym albo gdy widzę jakieś dziecko lub zwierze, bo ja kocham dzieci i zwierzęta
Jak ja się cieszę że byłam dopiero na jej 2 lekcjach.
U mnie smutna mina jest bardzo na niekorzyść bo wtedy jeszcze bardziej widać moje cienie pod oczami i wtedy wyglądam okropnie
Albo mam poważną minę albo minę jakbym była na kogoś zła albo właśnie smutną. Nie potrafię uśmiechać się dłużej niż 4 sekundy, później uśmiech robi się sztuczny i wyglądam wtedy bardzo dziwnie (tak mam na zewnątrz) W domu potrafię mieć rozluźnioną twarz i nie mieć takich min jakby ktoś w rodzinie mi umarł. Hmm a na zewnątrz mogę się uśmiechnąć szczerze po długim czasie myślenia o czymś miłym albo gdy widzę jakieś dziecko lub zwierze, bo ja kocham dzieci i zwierzęta