03 Kwi 2008, Czw 16:49, PID: 18211
Cytat:Nieeee Wink Tylko uderzajace bylo, ze akurat Ty sie odezwales i zaczales sie tlumaczycDlaczego? Skoro się nie użalam, to mogłem sie poczuć "dotknięty" takim stwierdzeniem. i musiałem zareagować. Ale to bzdura. Czepiam się.
Izmm, zostań na Forum, piszesz ciekawe rzeczy.
Wydaje mi się, że zamiast porównywania, co w końcu w naszym przypadku doprowadzi do poczucia się gorzej, lepiej myśleć: ja też jestem ciekawy, dobry w czymś, ładny itd. Np. dziś będąc w czytelni bałem się podejść do bibliotekarki. Zacząłem myśleć: dlaczego się boję? Przecież mnie nie wyśmieje. Jestem taki sam jak inni. Zapytam się o coś, będę uprzejmy, pewnie nie zwróci na mnie uwagi, a jeśli już to w pozytywnym tego słowa znaczeniu - że jestem kulturalny. Wpoić sobie wiedzę, że gorsi jesteśmy tylko dla siebie w naszych umysłach.
A to, o czym pisze Smoklej tzn. o dostrzeganiu piękna w "tych śmierdzących" to muszę powiedzieć, że to wspaniała postawa. I nie do końca uważam, że jest w tym element segregacji ludzi, przecież podświadomie uznajemy kogoś za ładnego - nie muszę pomyśleć: "o, ona jest ładna" - widzę to po prostu, choćbym nie myślał o tym. Chodzi o to, aby nie czynić z piękna kryterium podziału. Staram się tak postępować.