31 Lip 2011, Nie 12:36, PID: 264560
To się musiało stać. Spontanicznie byłem na clubbingu. Juz na starcie byłem spalony. Wracając z siłowni bałem się ludzi w autobusie w domu mamunia mnie w+ strasznie :-) ale ogólnie po siedmiu piwach byłem nawet pozytywnie nastrojony do zycia :-) podoba mnie się to, że laski na mnie lecą nawet kumpel zauwazył ale nie podoba mi się moja psycha i tak zamiast z laską w łóżku obudziłem się sam w swoim pokoju nie wiedzieć czemu owinięty ładowarką od telefonu