27 Cze 2011, Pon 21:03, PID: 259653
Myślę ,że instytucja jaką jest rodzina będzie dobrym wyjściem dla fobika.
Przynajmniej z mojego punkt widzenia.
A zakładam ,że znajdę mężczyznę ,który będzie silniejszy psychicznie ode mnie.
(a znalezienie takiego będzie pestką przez to ,że moja psychika jest słaba jak teksty Tede-go w 80% jego piosenek)
W drugiej osobie znajdzie się poczucie bezpieczeństwa i stabilizację - tak! w swojej naiwności wierzę ,że to wszystko pozwoli mi zapomnieć o fobii.
A co do wesela to raczej nie dla mnie .
Z tego względu ,że nie zamierzam wydawać tyle pieniędzy by sąsiedzi widzieli jak to nam się nie powodzi lub tylko dlatego by ludzie z których lubię 70% dobrze się bawili.
Marzy mi się ślub gdzieś dalekoooo
Bez orkiestry w rytmie disco polo i 20 mikserów marki Siemens.
Przynajmniej z mojego punkt widzenia.
A zakładam ,że znajdę mężczyznę ,który będzie silniejszy psychicznie ode mnie.
(a znalezienie takiego będzie pestką przez to ,że moja psychika jest słaba jak teksty Tede-go w 80% jego piosenek)
W drugiej osobie znajdzie się poczucie bezpieczeństwa i stabilizację - tak! w swojej naiwności wierzę ,że to wszystko pozwoli mi zapomnieć o fobii.
A co do wesela to raczej nie dla mnie .
Z tego względu ,że nie zamierzam wydawać tyle pieniędzy by sąsiedzi widzieli jak to nam się nie powodzi lub tylko dlatego by ludzie z których lubię 70% dobrze się bawili.
Marzy mi się ślub gdzieś dalekoooo
Bez orkiestry w rytmie disco polo i 20 mikserów marki Siemens.