07 Gru 2011, Śro 2:13, PID: 282228
Dzieci z zasady są wielkimi optymistami i zasadniczo mogą się wydawać przeciwieństwem fobików (pesymizm, depresja, bezradność). Może dlatego fobikwi może być trudno je lubić.
Ogólnie myślę, że dzieci są super jeśli im się nie miesza w głowach, jeśli widzą, że rodzice się kochają, jeśli mają okazję utrzymywać szczere kontakty, jeśli traktuje się je poważnie (nie jak istoty głupsze, nierozwinięte, naiwne, nieodpowiedzialne itd.). Najczęściej żal mi było dzieciaków, które w życiu spotykałem.
Jeśli uda mi się zidentyfikować i wychować swoje 'wewnętrzne dziecko' to może dopiero wtedy zastanowię się nad prawdopodobieństwem własnej rodziny.
Ogólnie myślę, że dzieci są super jeśli im się nie miesza w głowach, jeśli widzą, że rodzice się kochają, jeśli mają okazję utrzymywać szczere kontakty, jeśli traktuje się je poważnie (nie jak istoty głupsze, nierozwinięte, naiwne, nieodpowiedzialne itd.). Najczęściej żal mi było dzieciaków, które w życiu spotykałem.
Jeśli uda mi się zidentyfikować i wychować swoje 'wewnętrzne dziecko' to może dopiero wtedy zastanowię się nad prawdopodobieństwem własnej rodziny.