22 Cze 2012, Pią 10:13, PID: 305510
masterblaster napisał(a):Dla mnie to brzmi jak planowana z premedytacją, bezduszna zbrodnia i psychiczne pasożytnictwo na niewinnym, nieświadomym młodym człowieku.Napisałam, że posiadanie dziecka podbudowuje ego, ale nie to, że jest jego podstawowym fundamentem. Nie ma być panaceum na wszystkie bolączki, po prostu zaspokaja ważną potrzebę emocjonalną.
Co do poświęcania się, to taka odpowiedzialność za drugiego człowieka może być w życiu jedyną okazją, żeby choć na chwilę zapomnieć o własnym interesie (czy też może skłonności do pasożytnictwa, hmm?), zrobić coś pożytecznego, a przy okazji powalczyć z własną bezradnością.
Cytat:nie ma się co śpieszyć do zakładania rodziny, że to wcale nie jest takie przyjemne, jakby się mogło wydawać.No i ludzie dzisiaj faktycznie się nie spieszą, wiek, w którym kobieta rodzi pierwsze dziecko, znacznie się przesunął.