20 Wrz 2015, Nie 0:37, PID: 472918
dj z fobią społeczną napisał(a):moja historia jest nieco inna ale może Ci pomoże. jestem djem od 13 lat i gram w klubach w całej Polsce i za granicą. moja decyzja o zostaniu djem była pokierowana miłością do muzyki ale i chęcią zwalczenia mojej nerwicy. Nie była to łatwa droga i do dzisiaj miewam hiperwentylację podczas występów. przez wiele lat pomagał mi alkohol, potem clonazepan od którego się uzależniłem, potem były antydepresanty i dziesiątki innych leków które pomagały mi wsiąść do samolotu czy wejść na scenę. ale to tylko półśrodki, które działają na chwilę i odbijają się na zdrowiu. w moim przypadku mocno pomogła terapia behawiorystyczna. polecam również seanse hipnotyczne. generalnie jedna rada: nie rezygnuj ze swoich marzeń i walcz! to można pokonać. próbuj wszystkiego i non stop. od Twojej wytrwałości zależy jak daleko zajdziesz. Siła!Osoba, która założyła ten temat już od dawna się nie udziela. Ale ja bym miała do Ciebie kilka pytań. Jak długo i w jakich dawkach brałeś Clonazepam? Udało Ci się go całkowicie odstawić? Możesz napisać coś więcej o hipnozie, bo już nieraz szukałam coś w tej kwestii. W jakim mieście chodziłeś na te seanse? (jak nie chcesz tu odp. to napisz na pw)