07 Lis 2011, Pon 12:20, PID: 278916
Wstyd się przyznać , ale odkąd skończyłem szkołe ( 2001) nigdzie nie pracowałem.Były tam dorywcze prace ale nic stałego.Wpadłem w takie bagno z którego teraz nie mogę się wygrzebać.Przeglądam oferty pracy ale tylko na tym się kończy.Chciałbym iść do jakieś tej pracy nawet za 800 zł tylko że problemem w tej chwili nie jest samo chodzenie do niej tylko odpowiadanie na te ogłoszenia i pytań dlaczego nigdzie nie pracowałem.Pomóżcie,poradźcie coś bo ja już tak dalej nie mogę. :-(