11 Lut 2016, Czw 16:28, PID: 514818
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Lut 2016, Czw 16:38 przez Ertix.)
Już 2 lata (czyli po skończeniu szkoły). Pierwsze 1.5 roku mi nie przeszkadzało, ale ostatnia połówka powoli zaczyna wywoływać u mnie depresję.
Po prostu nie wiem co mam ze sobą zrobić, gdzie iść i w ogóle. Do pracy boję się iść, a co do szkoły to najchętniej powróciłbym do gimnazjum. Brakuje mi po prostu ludzi, ale jeszcze bardziej obawiam się tego, że sam będę musiał podejmować za siebie decyzje, i, że nikt nie stanie w mojej obronie.
Ale tak do ludzi na więcej niż 5 minut to chyba już od najmłodszych lat. Ostatnio z kolegami na dworze szalałem w trzeciej/czwartej klasie podstawówki, potem zamknąłem się w sobie i tak potem było szkoła<->dom. Dosłownie.
Po prostu nie wiem co mam ze sobą zrobić, gdzie iść i w ogóle. Do pracy boję się iść, a co do szkoły to najchętniej powróciłbym do gimnazjum. Brakuje mi po prostu ludzi, ale jeszcze bardziej obawiam się tego, że sam będę musiał podejmować za siebie decyzje, i, że nikt nie stanie w mojej obronie.
Ale tak do ludzi na więcej niż 5 minut to chyba już od najmłodszych lat. Ostatnio z kolegami na dworze szalałem w trzeciej/czwartej klasie podstawówki, potem zamknąłem się w sobie i tak potem było szkoła<->dom. Dosłownie.