11 Lut 2016, Czw 16:37, PID: 514822
Ja mysle, ze takich ludzi jak nas, nieporadnych zyciowo, nie wychodzacych z domu miesiacami/latami, bez pracy i "dzialania" swiat przezuje i wypluje bez litosci do rynsztoku lub z nami skonczy. Swiat zapoerdziela jak szalony, ludzie zabijaja sie o stanowiska, walcza ze soba, tworza kontakty i kontakciki, caly czas cos robia, a i tak czesto nie wyrabiaja pomimo tylu dzialan i doswiadczen... to co dopiero bedzie z nami? Z tymi co nie robia praktycznie NIC?