08 Paź 2011, Sob 18:33, PID: 274625
Dzisiaj już kilka razy miałem do niej wysłać w końcu tą wiadomość, za każdym razem nawet przy takim zwykłym wysłaniu wiadomości serce mi wali, od razu zaczynam wymyślać wszystko tylko żeby tego nie zrobić, a bo to ona jak mi nie odpisze to zobaczy mnie w szkole itp itd. Na wakacjach gdy wysyłałem do niej wiadomość nie czułem jakiegoś strachu, może jedynie przed odczytaniem odpowiedzi, no ale nie było tak źle bo w końcu nie odpisała mi żebym się odwalił czy coś. Gdy miałem się z nią spotkać też się nie stresowałem (ale nie doszło do spotkania) a teraz gdy mam się jej tylko zapytać co u niej słychać to nie potrafię a wszystko przez te wymyślanie pieprzonych "czarnych" scenariuszy co to się nie stanie gdy jej to wyśle.