12 Wrz 2015, Sob 21:19, PID: 471016
A ja już nawet nie mam zwykłej depresji, tylko ciągłe huśtawki nastroju. Jednego dnia chodzę w jakiejś niezdrowej radości, drugiego dnia nie mam najmniejszej ochoty żyć i w ogóle nie widzę już żadnej nadziei, wszędzie jest bezsens. A w moim życiu prawie nic się nie dzieje, więc nie mam za bardzo jak usprawiedliwić moje skoki samopoczucia.