09 Lis 2014, Nie 1:19, PID: 419660
Ja bedąć niesmiały i zakompleksiony o siebie nie dbałem bo uważałem, że to i tak nie ma sensu bo nic mi nie pomoże.
Teraz nie wiem jak mogłem na siebie patrzeć w tak skrzywiony sposób.
Owszem poprawiłem wyglad chudnac i ćwicząc oraz jakoś się wreszcie ubierając, ale widzę, że czepiałem się elementów mojego wygladu, którym nie mozna nic zarzucić.
Co do jedzenia to ja jem duzo białka(mieso i sery), dość mało węglowodanów złożonych, staram sie warzywa i prawie wcale owoców. Ale sporo słodzę. Ja nie wiem jak mozna na warzywach i kaszy żyć i nie dziwię sie Placebo, że masz te napady głodu choć przyczyna jest głownie psychiczna.
Dieta ubogo kaloryczna spowalnia metabolizm i przechodząc na diete nie mozna po w niej wrócic do poprzedniego spozycia kalorii.
Placebo w kwestii chudniecia. Jest jeszcze sens, żebyś chudła? Może Ci się tylko tak wydaje?
Teraz nie wiem jak mogłem na siebie patrzeć w tak skrzywiony sposób.
Owszem poprawiłem wyglad chudnac i ćwicząc oraz jakoś się wreszcie ubierając, ale widzę, że czepiałem się elementów mojego wygladu, którym nie mozna nic zarzucić.
Co do jedzenia to ja jem duzo białka(mieso i sery), dość mało węglowodanów złożonych, staram sie warzywa i prawie wcale owoców. Ale sporo słodzę. Ja nie wiem jak mozna na warzywach i kaszy żyć i nie dziwię sie Placebo, że masz te napady głodu choć przyczyna jest głownie psychiczna.
Dieta ubogo kaloryczna spowalnia metabolizm i przechodząc na diete nie mozna po w niej wrócic do poprzedniego spozycia kalorii.
Placebo w kwestii chudniecia. Jest jeszcze sens, żebyś chudła? Może Ci się tylko tak wydaje?