19 Lis 2011, Sob 3:46, PID: 280306
podobno każdy lek jakoś tam uzależnia, ale co z tego?
poza tym, gdy próbowałem odstawić velafax, bo przysypiałem, to z wyra wstać nie mogłem, a gdy zażyłem, to po paru godzinach doszedłem do siebie, poczułem się znacznie lepiej. Wolę być w takim razie uzależniony niż życie jak roślina.
poza tym, gdy próbowałem odstawić velafax, bo przysypiałem, to z wyra wstać nie mogłem, a gdy zażyłem, to po paru godzinach doszedłem do siebie, poczułem się znacznie lepiej. Wolę być w takim razie uzależniony niż życie jak roślina.