20 Cze 2008, Pią 11:37, PID: 28731
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Cze 2008, Pon 7:52 przez magg..)
ta..
z natury.. valeriany jakies deprimy tego typu gowienka i thc ktore mnie uzaleznilo choc poglebialo fobie.. paradox..
powiedzialam raz mamie ze to mam i ze Chce isc do psychologa ale temat sie zakonczyl.
zyc nie umierac.
z natury.. valeriany jakies deprimy tego typu gowienka i thc ktore mnie uzaleznilo choc poglebialo fobie.. paradox..
powiedzialam raz mamie ze to mam i ze Chce isc do psychologa ale temat sie zakonczyl.
zyc nie umierac.