18 Sie 2021, Śro 9:38, PID: 846991
(17 Sie 2021, Wto 20:50)Devil napisał(a): Nie ukrywam że główny problem to te drżenie głowy w trakcie rozmowy mam bardzo spięta głowę oraz kark, głową ucieka mi zawsze w lewą stronę i muszę się sporo nasilić żeby tego nie robiła. Najzabawniejsze w tym jest ze walczę od ponad pół roku a nikt tego nie zauważył a dla mnie każdy dzień to walka... Byłem. Osoba bardzo śmiała dusza towarzystwa i nagle po covidzie jakby mi ktoś zrobił reset mózgu. A nie próbowałeś może propranolu?? Widzę że sporo osób pozytywnie się o tym wypowiada. Ostatnio lekarz zaproponował mi jeszcze anafranil ale trochę się tego boję brać niby duo skutków ubocznych choć po asertin ie miałem jazdy spore 😀
Propranolol też biorę. Coś tam daje, ale nie jest tak skuteczny jak alprazolam.
Widzę, że piszą tu również użytkownicy, u których drżenie jest spowodowane nie tylko fobią. U mnie trzęsienie raczej nie jest skutkiem problemów neurologicznych. Występuje wyłącznie w sytuacjach ekspozycji społecznej takich jak rozmowy w cztery oczy i spotkania. Spinają mi się wtedy ze stresu mięśnie karku i głowa zaczyna się przez to trząść.
Co masz na myśli, pisząc że nikt tego nie zauważył? Nikt nie zauważył trzęsienie, czy tego, że z nim walczysz? U mnie trzęsienie widać niestety i to jest główny problem, szczególnie w oficjalnych sytuacjach.