Spięta twarz, (niepokój)w momentach gdy nic nie robimy ręką

[KurlZZ]

Siema,
Czy ktokolwiek z was ma tak, że podczas spotkania w którym siedzimy nieco z przodu przez co większość osób ma na nas widok lub podczas siedzenia przy stole z innymi.

W chwili gdy nic nie robicie i zwyczajnie siedzicie bez robienia niczego rękoma to czujecie się mega niekomfortowo, nerwowo i czujecie nie pokój?

Czy lek społeczny to to samo co social anxious? Bo co w wypadku, gdy lubimy sytuację socjalne, poznawać nowe osoby, ale tylko w chwilach kiedy np. Na lekcji przez chwilę nie mamy nic do pisania, a mamy tylko siedzieć i słuchać nauczyciela, a inni na nas patrzą dopada nas wtedy niepokój? Lub na zebraniu
Lecz gdy piszecie to wszystko gra?

Nie wspomnę o wystąpieniach publicznych, bo to istny koszmar.
Pozdro

[Radek]

Tak, zawsze chcę coś robić np. z rękoma bo nie umiem być rozluźniony.

[magadu]

Też tak mam. Kiedy jestem w grupie i inni na mnie patrzą, zaczynam się spinać, a tego następstwem są np. różne trzęsawki (np. głowy), plątanina słów itepe. Kiedy stojąc z ludźmi to ja jestem na pozycji obserwatora, zazwyczaj mam luz.

Wydaje mi się, że social anxiety i lek spoleczny to to samo. Po prostu nie każdy ma te same objawy/symptomy, a jest ich chyba sporo.

[BlankAvatar]

ja sie bardzo źle czułem w sytuacji, gdy czułem asie obserwowany i miałem silna potrzebę zachowywania sie "normalnie". To moglo byc w autobusie, na przystanku, ulicy - o wystapieniach nie wspomne


pisze o tym, bo jak kto sobie jakis lęk "zakotwiczy" i co sobie w związku z tym wkręci, nie ma większego znaczenia, bo co człowiek, to fobia społeczna, a problem jest w zasadzie podobny

[WinterWolf]

U mnie niepokój da się poznać przez kierowanie wzroku w każde miejsce tylko nie na twarz osoby, do której mówię