05 Gru 2011, Pon 23:53, PID: 282040
niesmialy20 napisał(a):20% naszego życia zależy od tego co nas spotkało, a 80% od tego, jakie podjęliśmy po tym decyzje
Z jednej strony podoba mi się to określenie, bo mówi, że wszystko zależy od Nas. Ale.. z drugiej strony, część mnie samej nie chce przyznać przed sobą, że aż w 80% jestem odpowiedzialna za swoje życie.
Jeszcze niedawno temu u mnie ta proporcja wyglądała odwrotnie -80% - to co mnie spotkało tak mnie uformowało. Wiem, że to nie jest 100% prawdą, ale czasem trudno obarczyć siebie winą. I w dodatku ta myśl, że życie ucieka między palcami... Łatwiej zwalić winę na kogoś za wszystkie swoje niepowodzenia.
Ale wracając do tematu. Moim postęp jest właśnie pooowooolna zmiana myślenia czyli obarczania innych za wszystko co złe w moim życiu..