18 Lis 2013, Pon 0:08, PID: 370751
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Lis 2013, Wto 0:05 przez Kościej.)
Poszedłem na koncert punk-rockowy, wbijałem się w pogo i nie dałem się obskubać z biletu.
Oprócz tego w lokalu udało mi się usiąść koło niedawnej koleżanki, która jednak szybko uciekła, ale to zawsze coś. Na zajęciach byłem najbardziej aktywny ze wszystkich, przy czym słabo się spociłem, a serce biło tylko szybko.
Oprócz tego w lokalu udało mi się usiąść koło niedawnej koleżanki, która jednak szybko uciekła, ale to zawsze coś. Na zajęciach byłem najbardziej aktywny ze wszystkich, przy czym słabo się spociłem, a serce biło tylko szybko.