14 Gru 2019, Sob 13:57, PID: 812008
Brak postępów w walce z fobią. Jest tylko gorzej. Teraz idą święta, szykują się spotkania z rodziną i znowu ten sam wstyd co 5/10/15 lat temu. Dokładnie te same blokady jak za dzieciaka. Zupełnie już nie rozumiem jak można czerpać przyjemność ze spotkań towarzyski i rodzinnych.
Sukcesem jest jedynie to, że już tyle lat przeżyłem i stworzyłem sobie własny świat w którym potrafię jakoś tam funkcjonować, ale to jest zwykle oszukiwanie siebie, że jest lepiej. Nienawidze siebie.
Sukcesem jest jedynie to, że już tyle lat przeżyłem i stworzyłem sobie własny świat w którym potrafię jakoś tam funkcjonować, ale to jest zwykle oszukiwanie siebie, że jest lepiej. Nienawidze siebie.