01 Sty 2012, Nie 20:18, PID: 286640
Myślę ,że tok myślowy jest taki: 1.jestem w ciąży,ale nie chcę tego dziecka. 2. nie poddam się aborcji bo sumienie mi na to nie pozwala. 3. jedyne wyjście by nie wychowywać ,a nie zabijać (usuwać) to oddanie zaraz po urodzeniu 4. dają kasę to biorę. Więc wątpię by kasa była jakimkolwiek celem ,czy przyczyną czegokolwiek. Co do wtrącenia z ateizmem to szanuję inne ideologie ,niż moja. Wielu uważa ,że zarodek to nie dziecko. Uważasz ,że lepiej dokonać aborcji ,niż urodzić i oddać ?