21 Gru 2017, Czw 20:52, PID: 721751
Poczułam, że nie wystarczy wiedzieć o tym, że ma się problemy, tylko trzeba działać. Wegetowałam przez około 6 lat, prosiłam o pomoc kilka osób, ale zawsze bagatelizowali to. Miałam trochę lepszy dzień, zadzwoniłam zestresowana zapisać się do psychiatry. Termin miałam po dwóch tygodniach. Chciałam nawet zrezygnować, ale osoba, z którą wtedy miałam częsty kontakt prosiła, żebym się nie poddawała. Poszłam, dostałam leki, które działają i jest lepiej.