11 Lis 2015, Śro 23:31, PID: 487290
Swojego pierwszego pocałunku nawet nie pamiętam, tzn. nie pamiętam swoich wrażeń. Mimo tego, że nie była to pierwsza lepsza osoba ani okazja, to zdarzenie to było raczej płytkie, nie warte późniejszego wspominania, totalnie nic szczególnego.
Ale tak w sumie mi zawsze z głowy wylatywały wszystkie "pierwsze" pocałunki, trzymania za rękę itp. Może nie przywiązuję do tego uwagi i tyle.
Ale tak w sumie mi zawsze z głowy wylatywały wszystkie "pierwsze" pocałunki, trzymania za rękę itp. Może nie przywiązuję do tego uwagi i tyle.