19 Lip 2018, Czw 16:18, PID: 755654
Eeech, źle wspominam.
Miałam jakieś 14-15 lat (gimbaza), było to w trakcie dyskoteki szkolnej. Umiałam sprawiać wrażenie fajnej, wyszło jakoś tak, że "umówiłam się na całowanie" z najprzystojniejszym chłopakiem z gimbazy (moja gimbaza liczyła łącznie niecałe 70 osób ). W ogóle to sytuację zaaranżowała moja ówczesna koleżanka, która "pchała" mnie w różne rzeczy wiedząc, że jestem mało asertywna i dość podatna na sugestie. Stwierdziła, że najwyższa pora, żebym w końcu się z kimś całowała xD
W każdym razie, już na miejscu, powiedziałam mu przed tym pocałunkiem, że nigdy tego nie robiłam, był wyraźnie zszokowany. Zaszyliśmy się w ciemnym korytarzu, byłam spięta jak nie wiem, ze stresu robiłam jakieś dziwne ruchy xd Potem ten typ zaczął rozpowiadać po szkole, że nie umiem się całować i robię to dziko. Było mi smutno i postanowiłam, że już nigdy więcej nie będę się z nikim całować $D
Miałam jakieś 14-15 lat (gimbaza), było to w trakcie dyskoteki szkolnej. Umiałam sprawiać wrażenie fajnej, wyszło jakoś tak, że "umówiłam się na całowanie" z najprzystojniejszym chłopakiem z gimbazy (moja gimbaza liczyła łącznie niecałe 70 osób ). W ogóle to sytuację zaaranżowała moja ówczesna koleżanka, która "pchała" mnie w różne rzeczy wiedząc, że jestem mało asertywna i dość podatna na sugestie. Stwierdziła, że najwyższa pora, żebym w końcu się z kimś całowała xD
W każdym razie, już na miejscu, powiedziałam mu przed tym pocałunkiem, że nigdy tego nie robiłam, był wyraźnie zszokowany. Zaszyliśmy się w ciemnym korytarzu, byłam spięta jak nie wiem, ze stresu robiłam jakieś dziwne ruchy xd Potem ten typ zaczął rozpowiadać po szkole, że nie umiem się całować i robię to dziko. Było mi smutno i postanowiłam, że już nigdy więcej nie będę się z nikim całować $D