15 Paź 2013, Wto 16:12, PID: 367336
Zasku drogi, dla Twojej wiadomości: poszedłem do poradni, zapisałem się na terapię, koniec końców załatwiłem sprawy na uczelni, zapisałem się jako wolny słuchacz na dodatkowy lektorat, mam nowe plany, do których realizacji zaczynam dążyć, więc mi kurczę nie pisz, jeśli nie wiesz. Jasne, zawsze można robić więcej, ale biorąc pod uwagę, że pół miesiąca wcześniej biegałem po pokoju, mając ataki frustracji i złości, to chyba nieźle, co?
Żebyś Ty zrobił taki postęp w pół miesiąca, o, to będziemy pod ogroooomnym wrażeniem! Bo, póki co, sorry, ale tylko negujesz wszystko, co pozytywne.
I pamiętaj, nie piszę tego, bo Cię nie lubię, bo chcę Ci zrobić na złość lub cokolwiek innego w tym stylu. Po prostu - chyba każdy w miarę spostrzegawczy osobnik widzi, że marnujesz swoje życie, nawet nie chcąc (realnie nie chcąc) zmiany.
Żebyś Ty zrobił taki postęp w pół miesiąca, o, to będziemy pod ogroooomnym wrażeniem! Bo, póki co, sorry, ale tylko negujesz wszystko, co pozytywne.
I pamiętaj, nie piszę tego, bo Cię nie lubię, bo chcę Ci zrobić na złość lub cokolwiek innego w tym stylu. Po prostu - chyba każdy w miarę spostrzegawczy osobnik widzi, że marnujesz swoje życie, nawet nie chcąc (realnie nie chcąc) zmiany.