12 Lut 2013, Wto 20:39, PID: 339108
To Misiek pisał, chciałam jego powody do takiego stwierdzenia poznać
Ale cieszę się że my się zgadzamy Ja też uważam, że kobieta może wyciągnąć faceta z depresji. Kluczowe jest chyba jednak, żeby ten facet przede wszystkim dał sobie pomóc i docenił to, co ona by chciała dla niego zrobić. Np żeby nie pomyślał, że to niemęskie, przyjmować pomoc od kobiety.
(gdy byłam młoda, zawsze zastanawiałam się co te biedne księżniczki robiły w wieżach bez łazienki...)
PS. Mój setny post, stawiam kolejkę
Ale cieszę się że my się zgadzamy Ja też uważam, że kobieta może wyciągnąć faceta z depresji. Kluczowe jest chyba jednak, żeby ten facet przede wszystkim dał sobie pomóc i docenił to, co ona by chciała dla niego zrobić. Np żeby nie pomyślał, że to niemęskie, przyjmować pomoc od kobiety.
(gdy byłam młoda, zawsze zastanawiałam się co te biedne księżniczki robiły w wieżach bez łazienki...)
PS. Mój setny post, stawiam kolejkę