12 Lut 2013, Wto 21:31, PID: 339138
OtoJa napisał(a):No właśnie tu może być problem bo wszystko zależy od człowieka. Jeśli ktoś kto tak na prawdę nie chce pokonać fobii będzie z "normalną" osobą to już w tej fobii pozostanie bo będzie liczył cały czas że "normalna" osoba zajmie się wszystkim.
Ja jestem zdania, że parka fobików, którzy chcą się zmienić ma sens bycia, natomiast jakiekolwiek mieszanki ludzi, którym się nie chce, sensu nie mają
Nie probuj z osoby z fobia zrobic kogos bez ambicji, pomyslu na zycie i za kogos za kogo trzeba wszystko robic Troche sie zagalopowales w robieniu z nas ofiar losu.
Poza tym nawet znajda sie kobity bez fobii co szukaja sobie bogatego meza, ktorego moga sie uwiesic. I te zwiazki potrafia przetrwac i miec "sens".
Do tify
Kobieta faceta nie uratuje bo raczej kobieta nie podrywa faceta. A nawet gdyby juz chciala jakiegos poderwac to facet z fobia bardzo traci na atrakcyjnosci.