29 Kwi 2013, Pon 12:17, PID: 348949
tifa napisał(a):[no tak, ale jesli moje doswiadczenie pozwolilo mi spotkac choc jedna taka osobe, to albo mozesz przyjac, ze twoje twierdzenie jest nieprawdziwe
Nie będę się sprzeczała, bo trudno coś na takie słowa rzec Ja mam swoje doświadczenia, Ty masz swoje.
albo ze klamie
albo ze sie myle, co wyraza sie we fragmencie ponizej:
tifa napisał(a):A w tym, że trzeba rozróżnić depresję i fobię (choroba, zaburzenie) od zwykłego "dołka". Ten kto twierdzi że już jest super, bo jest zdrowy, nigdy tak naprawdę chory nie był.pytanie skad takie przekonanie?
moglibysmy traktowac depresje w dwojaki sposob: albo ze jest jak ebola, albo jak stwardnienie rozsiane.
ktos moze zachorowac na goraczke krwotoczna, prawie umrzec, ale wyleczyc sie. Choroba moze pozostawic po sobie jakies 'blizny', w postaci powiklan (lub nie).
ktos moze miec stwardnienie rozsiane, raz jest z nim gorzej, raz lepiej, jednak nie wyleczy sie i bedzie je mial do smierci.
idac Twoim tokiem rozumowania, "chory naprawde" jest tylko ten ze stwardnieniem, a ten z ebola mial tylko "dolek"