28 Gru 2012, Pią 23:38, PID: 332114
joanna12345 napisał(a):Sorry, ale już nie odpowiem Ci na te pytanie, jak i te poprzedników. Musisz postarać się odpowiedzieć na nie sama, jeżeli odczuwasz potrzebę. Napisałem tylko w wąskim stopniu to co czuje, ale kazdy niech postepuje tak jak on czuje, każdy ma swóją drogę. Nie mówię Ci, idź i rób tak jak ja czuje, ale rób tak jak ty czujesz, to co ma sens dla Ciebie. Nie chce też tutaj za bardzo wchodzić w tematy metafizyczne (o ile w tym wypadku miałoby to wiekszy sens), bo wątek jest o czym innym.mc napisał(a):Ja tu mówię o życiu w wolności i bezwarunkowej miłości.
Czy coś takiego w ogóle istnieje w realnym świecie? Każdy z nas jest w jakiś sposób zniewolony, choćby tym że musi pójść do pracy każdego dnia, a miłość bezwarunkowa myślę że też nie jest możliwa tak do końca...
Piszesz że ludzie nie chcą tego słuchać, ja myślę że nie chodzi o to że nie chcą, tylko że nie rozumieją, trochę to zagmatwane....
Myślę że ideał do którego dążysz nie istnieje w realnym świecie, ale oczywiście mogę się mylić.
Pozdrawiam
Także wszystkiego dobrego Dla mnie EOT.