25 Kwi 2013, Czw 11:46, PID: 348338
cthulhu napisał(a):1. Nadopiekuńcza mama przez którą nie chciałam wychodzić z domuNajgorsze z tego jest to uczucie ze wszyscy cie olewaja.. I nikt nie rozumie, nie pomoze nie pogada. Mam to samo, ale jak to jest bez fobii czasem udaje mi sie poczuc, gdy mam dobry dzien i od rana bylam na zewnatrz cos robilam. Szkola sie nie liczy bo to tylko pogarsza.
2. W przedszkolu, gdy wszystkie dzieci miały dziwny stosunek do mnie. A przy wyjściu z przedszkola większość z grupy stwierdziła, że nie chce trafić ze mną do podstawówki.
3. Moja naiwność, łatwowierność i bezmyślność w podstawówce gdy wpadłam w dziwne towarzystwo, a te osoby odepchnęły mnie stwierdzając, że jestem nudna i nieinteresująca.
4. Gimnazjum i ciągłe wyśmiewanie, traktowanie mnie jak dziwną, nienormalną wręcz.
Na dobrą sprawę jeszcze nie doświadczyłam jak to jest żyć bez fobii i raczej nie ma na to szans.