18 Maj 2013, Sob 22:34, PID: 351152
BlankAvatar napisał(a):reakcja lekowa powinna oslabnac i zaniknac (brak wzmocnien) ale przeciez tak sie nie dzieje (za bardzo).Coś jeszcze i coś jeszcze - czynniki neuro (i to cały szereg, zarówno nabytych jak i dziedziczonych, mało tego ... zapewne dość mocno zróżnicowanych nawet w samej fobicznej populacji)
Musi byc zatem cos jeszcze i okazuje sie, ze sa to mysli.
Wiadomo nie da się do końca rozsądzić który czynnik jest pierwotny a który wtórny (a pewnie nakładając się na siebie obydwa na raz są w jakimś tam stopniu i pierwotne i wtórne) i to trochę jak dociekanie co było pierwsze jajko czy kura. Ale z racji że do psycholo mam wstręt, to podchodzę do wyjaśnień przez nią serwowanych jak do kaszanki.