20 Maj 2013, Pon 15:49, PID: 351419
BlankAvatar napisał(a):te ksiazki to poradniki, wiec sa wlasnie tak napisane, zeby "przekuc teorie na praktykę", a nie zeby zdac egzamin z psychologii.
Poradniki- w porządku, ale wiele książek jest pisana dla pieniędzy, nie mają na celu naprawdę komuś pomóc. Chodzi mi o najlepszą pozycję, diamencik przy całej tonie urobku, coś dobrego.
Czy jednak uważasz, że lepiej przekopać internety i natknąć się na 15 bubli by móc odnaleźć jakąś skuteczną pozycję niż pomóc- pisząc tutaj tytuł najlepszej knigi?
Nie wiem czy gdzieś opisałeś swój przypadek ale wydajesz się taką osobą, która nie chce się podzielić tym jak z tego wyszła. W stylu: "dojdźcie sobie sami do tego, ja to zrobiłem i wy dacie radę..". Może to i dobra motywacja do szukania rozwiązania, ale pomoc w wyjściu z tego przy pomocy kogoś kto uporał się z chorobą i radami jak to sam zrobił mogło by się okazać bardziej pomocne.